
Zakopane przywitało nas mżawką. Mieszkaliśmy w hotelu „Zakopiec”, przy ulicy Jaszczurówki 23. Pogoda była dla nas łaskawa – w czasie
wjazdu na Gubałówkę było słonecznie i sucho. Podziwialiśmy uroki gór, rozpoznawaliśmy miejsca, które wcześniej zwiedziliśmy. Trasę powrotną pokonaliśmy pieszo – na dole przywitał nas deszcz.
Najmilej wspominamy wyprawę z przewodnikiem w góry. Spotkaliśmy tam prawdziwą zimę! W śniegu po kolana zachwycaliśmy się przyrodą, krajobrazem jak z bajki. Wszyscy pokonaliśmy trasę szczęśliwie i okropnie zmęczeni. Zwiedziliśmy również muzeum Kornela Makuszyńskiego a dwie druhny odnalazły jego grób na starym cmentarzu.
Zakupiliśmy pamiątki, zrobiliśmy liczne zdjęcia, aby na dłużej zatrzymać w pamięci te piękne wspomnienia. Był to nasz kolejny, wspólny wyjazd, który jeszcze bardziej wzmocnił więzy harcerskiej przyjaźni
Z harcerskim pozdrowieniem
Czuwaj!
Phm. Bożena Kupracz