
statkach. Będąc w symulatorze okrętu próbowali kierować nim, niestety z różnym skutkiem. Nie jest to wcale takie proste. Aby zostać marynarzem należy się dużo uczyć i biegle władać językiem angielskim. Strzelanie z pistoletu chłopcom wypadło bardzo dobrze a dziewczętom najbardziej podobała się musztra kampanii reprezentacyjnej. Po szkoleniu pojechaliśmy do Ustki pospacerować, zwiedzić i zjeść małe co nieco. Serdecznie dziękujemy Centrum Szkolenia Marynarki Wojennej za wspaniałe szkolenie i miłe przyjęcie. Wyjazd ten odbył się dzięki usłudze integracji społecznej z Poakcesyjnego Programu Wsparcia Obszarów Wiejskich (PPWOW). Program ten pozwala nam rozwijać swoje zdolności, umiejętności w różnych dziedzinach życia.
phm. Lilia Stolarek, phm. Anna Wegner