
Gimnazjum Miejskiego nr 1 w Sławnie oraz harcerze ze Skoków i Czechowic-Dziedzic. Zaopatrzeni w ogromną flagę Polski Walczącej, przemaszerowali przedpołudniem przez sławieńskie śródmieście, rozdając okolicznościowe ulotki, biało-czerwone wstążki, wywołując tym ogromne zainteresowanie. Bo przecież „harcerstwo ma wszechstronnie wychowywać młodych ludzi na świadomych obywateli, którym przypada zaszczytny obowiązek pamięci o bohaterach i krzewienie najcenniejszych oraz ponadczasowych wartości”. W Stanicy Harcerskiej Godzinę „W” obwieścił dźwięk syreny alarmowej. Po czym uczestnicy obozu wzięli udział w uroczystym apelu, a następnie w obrzędowym ognisku, na którym gawędę wygłosił komendant Hufca ZHP Sławno hm. Ryszard Sobczak. Honorowym gościem tej niezapomnianej zbiórki był Pan Leszek Krajewski, mieszkający w Sławnie uczestnik Powstania Warszawskiego. W swojej opowieści powrócił do tamtych dni i ze wzruszeniem wspominał udział w Powstaniu. Zaprezentował również zgromadzone przez siebie materiały i pamiątki. O takich zbiórkach zwykło się mówić, iż są żywą lekcją historii. Ta była rzeczywiście niezwykłym wydarzeniem, pełnym autentycznych wspomnień skromnego człowieka, który zrządzeniem losu brał udział w jednym z najważniejszych czynów zbrojnych polskiego narodu.